Kiedyś Ferguson powiedział, że The Killing Joke to „dźwięk wymiotującej Ziemi”. To mistrz w kreowaniu muzycznych koszmarnych wizji. Znajdziemy tu sarkazm skierowany w stronę autorytetów i postrzeganej rzeczywistości, a także nasyconą dźwiękiem miksturę post punku i metalu. Ostre granie gitar i perkusji tworzy atmosferę zagłady, przygnębienia i buntu.