Polacy kochają ladies jazz. Norah Jones, Stacey Kent, Diana Krall budzą w polskich sercach łagodność, o jaką nie podejrzewałby rodaków nawet premier ze swoim „przesłaniem miłości”. Mystefy pokochają równie mocno.
Mówią o niej „dama, z wiecznie pogodną duszą”. Pianino, kontrabas, perkusja czyli klasyczne jazzowe trio to idealny akompaniament dla jej niezwykłego głosu – delikatnego, urokliwego, a jednocześnie pełnego zmysłowej głębi. Mieszkająca w Ottawie Mystefy debiutuje w cenionej wytwórni Compost albumem „Sparks Within” Namaszczona przez legendę brytyjskiej sceny pop – Ray’a Davisa ( The Kinks), który pytany Mystefy jednoznacznie stwierdził : „to narodziny gwiazdy!”
Niezwykłą muzykalność, doskonała umiejętność interpretacji, świetne ucho do popowych smaczków i naturalna wyczucie groove predestynują Mystefy do roli gwiazdy nie tylko na smoothe-jazzowej scenie. Ostatnio do jej wielkich adoratorów dołączył legendarny producent Bob Rose, który odpowiadała brzmienie wokalu takich sław jak Beach Boys, George Harrison, Roy Orbison czy Freddie Mercury. Weteran muzycznej sceny o artystce mówi w samych zachwytach: „Za sprawą pojawił się nowy niezwykły głos, równie uduchowiony, co sexy. Wokal Mystefy brzmi naprawdę niezwykle. Ona zasługuje na wszystkie pochwały – nie jest bowiem tylko kolejną dobrą piosenkarką – to początki legendy. Jeśli talent jest jakimś gwarantem sukcesu, Mystefy niedługo będzie stawiana w szeregu z najlepszymi!”