Trzech ich było, ale dwóch jeszcze dołączyło...
Berlińscy elektronicy: Moritz von Oswald (znany min. z Rhythm & Sound), Max Loderbauer (NSI/Sun Electric) oraz Sasu Ripati (Vladislav Delay/Luomo) zaprosili do współpracy jeszcze kontrabasistę Marca Muellbauera i Paula St. Hilaire'a (znanego niegdyś jako Tikiman) jako gitarzystę.
"Horizontal Structures" wydaje się być bardziej otwarty i ekspresyjny niż ich poprzednia płyta "Vertical Ascent", pełno w nim kontrastów, gry świateł i cieni... St. Hilaire i Muellbauer wnoszą trochę więcej dramaturgii i energii w intymne, tonalne i rytmiczne interakcje tria. Spójność wewnątrz tego kwintetu warta jest zauważenia, granice między muzyką akustyczną i elektroniczną się zacierają: od niemal romantycznego początku "Structure 1" przez krautrockowy jazzowo-kryminalny pasaż jakby z lat 70-tych ("Structure 2") aż do technoidalnego "Structure 4", w którym bas Muellbauera może się wyżyć.