Cuba de Zoo to najlepsze co mogło wydarzyć się w polskiej muzyce, to przypomnienie tego czym powinny być bardzo dobre rockowe piosenki. Solidne gitarowe brzmienie, doskonała pulsująca sekcja, ujmujące chórki, charyzmatyczne, melodyjne wokale i co najważniejsze niebanalne teksty w rodzimym języku, które naprawdę są „o Czymś”! Wszystko to powoduje, że od ich bezpretensjonalnych, fajnych utworów ciężko się uwolnić.