Pochodzący z San Francisco Deafheaven, odniósł ogromny sukces za sprawą wydanego w 2013 roku albumu Sunbather, który przyniósł wynik 92/100 w zestawieniu Metacritic, stając się jednym z najlepiej ocenianych albumów 2013 roku.
Dwa lata później założyciele zespołu, George Clarke i Kerry McCoy, rozpoczęli pracę nad ich debiutem w barwach wytwórni ANTI. Efektem jest album New Bermuda, który roztacza przed zespołem nowe perspektywy. „Sunbather” był tęsknotą za czymś lepszym, zaś „New Bermuda” skupia się na fałszywej obietnicy, osiągnięciu czegoś i zastanowieniu się, czy właśnie tego chcieliśmy na samym początku – mówi o nowej płycie Clarke.
Wśród inspiracji dla nowego albumu McCoy wymienia półbogów death metalu Dissection i Morbid Angel, pionierów black/death metalu z naszym Behemothem na czele czy Metallicę z czasów Cliffa Burtona. W miarę rozwijania się płyty New Bermuda, Deafheaven wykracza poza bezpieczną strefę, tworząc piękno z niezależnego, niszowego metalu i wynikającej z niego wściekłości. Album rozpędzają wyrafinowane, popowe elementy Baby Blue, po którym skręcają w przebojową stronę NWOBHM i ścigają się w thrash metalowym tempie. New Bermuda bez wątpienia przynosi najbardziej morderczą dawkę dźwięków w ich dotychczasowej karierze.