„Matronika” to debiutancki album zespołu SALK (Selkie And the Lighthouse Keepers), ukazujący się pod szyldem wytwórni Nextpop. To również tytuł pierwszego singla zapowiadającego album – utworu, który zespół wykonał na Festiwalu Debiutów w Opolu (2016). Ich występ określono mianem najbardziej tajemniczego i elektryzującego. W wywiadach, na pytanie, jak jednym zdaniem określiliby swoją twórczość, odpowiadają: ”elektroniczna ryba głębinowa, która lubuje się w szpinaku i oszałamia basem przypadkowo napotkane meduzy…”
,,Matronika” to dwanaście piosenek, z czego siedem napisanych zostało w języku polskim. W całości da się zauważyć wpływy tradycji songwriterskiej, ale także współczesnych nurtów muzyki elektronicznej oraz post-rockowej ekspresji. Motywy w warstwie słownej, zaczerpnięte z różnych mitologii i wierzeń słowiańskich skontrastowane są z głębokimi, syntetycznymi basami i beatami. Wszystko to spotyka się z organicznymi dźwiękami, które tworzą kolejne warstwy, czasami ledwie słyszalne dla ucha, a w innym wypadku stanowiące trzon utworu.
Fabułę i spójność tej płyty buduje przede wszystkim klimat wodny, a kolejne utwory wciągają siebie nawzajem w coraz większe głębiny, gdzie toczą dyskusję, osadzone wszystkie w jednym świecie, choć często w odmiennych klimatach. Dominuje tutaj smutek, tym mocniej jednak zauważalne są te weselsze lub bardziej żywiołowe momenty, a wspomnianemu smutkowi daleko w tym wypadku do smęcenia i powolnego umierania. Nastroju dopełnia booklet z tekstami pisanymi na maszynie oraz grafikami krakowskiej artystki, Doroty Tylki.
Nastrój w ,,Matronice” budowany jest bowiem oszczędnością w formie i przemyślaną treścią. SALK uznaje warstwę tekstową i muzyczną za równe sobie i kładzie zdecydowany nacisk, by jedno budowało drugie, z zyskiem dla słuchacza, żeby ten, po wysłuchaniu całości, nie był w stanie przez chwilę wrócić do rzeczywistości, lecz opadał na dno z każdym kolejnym utworem. |