Soliści-instrumentaliści z siedmiu krajów i trzech kontynentów, orkiestra i chór, młodzi i dojżali, wszyscy w jednym miejscu po to, by ich współpraca sfinalizowana została nowym projektem world music. Spektrum rozciąga się od stopni muzyki cygańskiej do klezmerki i jazzu, od środkowo-europejskiej klasyki do Tango Nuevo, od orientalnych melodii do dynamicznych rytmów arabskich. Europejczycy i afrykanie, żydzi i arabowie, połączyli siły celebrując w ten sposób wieść o zaistnieniu pokojowej, międzynarodowej koegzystencji czarująch muzyk. Suita Canto Migrando skomponowana i zaaranżowana przez niemieckiego skrzypka jazzowego Hannesa Beckmanna (przy asyście Niki Kampa) wynurzyła się z kulturowego garnca – Landwehrstrasse w Monachium, gdzie ów długo miał swój dom.
"(...) Czy wreszcie, jeden z najbardziej znanych niemieckich raperów – Cajus z formacji Blumentopf (z którą w międzyczasie rozwinęła się osobna współpraca), gdy poprosiłem go o tekst został z miejsca uwikłany w cały projekt. Ostateczna wersja została już ukończona – nagranie na żywo które dojrzało pod opieką Bayerischer Rundfunka (Bavarian Broadcasting). Stosownie do kontekstu powstawania płyty, rezultatem nie jest płyta studyjna – ona żyje i oddycha"
(Hannes Beckmann)
skład:
Philharmonisches Jazzorchester i soliści pod batutą kompozytora