David Virelles: piano, pump organ, Wurlitzer organ
Ben Street: acoustic bass
Andrew Cyrille: drums, cowbells, gongs, maracas, hoe, miscellaneous percussion
jazzarium.pl; ocena: * * * * / * * * * *
(. . .) Jeśli znakomity muzyk, zdaniem New York Timesa jeden najbardziej obiecujący pianistów jazzowych młodego pokolenia, w poszukiwaniu inspiracji wyrusza w podróż po rodzinnej Kubie, za towarzysza biorąc sobie rzeźbiarza i malarza Alberto Lescay'a, jasne jest, że nie będzie to zwyczajna płyta.
Jeśli dość, zdawałoby się, nieopierzony muzyk na swój "drugi debiut" zaprasza 72-letniego nestora nowojorskiej awangardy - perkusistę praktycznie „wszystkich świętych” od Anthony'ego Braxtona, Cecila Taylora po Billy'ego Banga czy Butcha Morrisa - Haitańczyka z pochodzenia: Andrew Cyrille'a - robi się jeszcze ciekawiej.
Sekcję uzupełnia kontrabasista średniego pokolenia, współpracujący m.in. z Kurtem Rosenwinkelem - Ben Street.
(. . .)
Mimo tego, że „Continuum: to swoiście koncepcyjny album - łączący świat kultury Kuby i Ameryki Środkowej z muzycznym laboratorium awangardy spod znaku Steve’a Colemana czy Henry’ego Threadgilla, bohaterem tego albumu jest młody, niezwykle skromny w bezpośrednim kontakcie, David Virelles. Nie tylko jako architekt tej artystycznej, multimedialnej instalacji, ale jako pianista. Tak w wyciszonych, oszczędnych, pełnych skupienia miniaturach jak „Unseen Mother” czy „Short story for piano” jak tętniącym połamanymi rytmami „The Executioner”. W jego grze jest tak medytacja i dokładny namysł nad tym co, jak i po co grać, jak i pełna ekspresji, ognia i pasji siła. Virelles nie boi się w swej grze korzystać z wielu barw - obok fortepianu sięga po pianino Wurlitzera, harmonium czy fisharmonię. Co niezwykłe w tej ogromnej wielości wszelkich artystycznych środków wyrazu nie ma brawury czy szukania poklasku. Rozbudowana forma odzwierciedla rozbudowaną, wielowątkową i wielopiętrową treść (. . .)
autor: Kajetan Prochyra
“Mr. Virelles is one of several Cuban musicians li....... więcej