Drugi album w dorobku Jono McCleery promowany jest hasłem: „Miles Davis, Massive Attack, John Martyn, Fink i Radiohead zapakowani w jeden doskonale wyprodukowany dźwięk”.
Słuchając „Pagodes” trudno temu zaprzeczyć, bowiem album Jono sprawia, że u boku Finka wyrosła fantastyczna konkurencja. Nie przypadkiem do współpracy zapraszają go tej miary tuzy, co Jamie Woon, Little Dragon, a ostatnio też nasze rodzime gwiazdy sceny klubowej z Catz N Dogz.
„Pagodes” niesie z sobą piękne melodie, chwilami lekko jazzujący spleen, nad całością zaś góruje akustyczna gitara i charyzmatyczny głos Jono. Warto podkreślić też wyborną interpretację „Age Of Self” Roberta Wyatta.