CHOP to wspólny projekt muzyczny ZenLu pochodzącego z wielkiego chińskiego miasta Shenzhen, i twórcy etalabel.com - Grzegorza Bojanka. Mimo ogromnych odległości dzielących obu muzyków, zarówno tych dosłownych jak i kulturowo-społecznych udało im się stworzyć bardzo spójny album wyróżniający się różnorodnością i precyzją twórczą. Na bazie sampli skradzionych przyrodzie i cywilizacji, nagranych w Polsce i Chinach udało się wykreować muzykę, którą można określić jako organiczny ambient. Okładka płyty to dzieło Czarka Stoleckiego a masteringiem zajął się Tomasz Pauszek znany z projektu RND. Tym samym został otwarty kolejny rozdział w działaniach etalabel.com
Recenzje:
Krzysiek Stęplowski (nowamuzyka.pl):
Chop to duet, który tworzą Grzesiek Bojanek (znany również jako Eta Carinae) oraz ZenLu – chiński muzyk i producent. Projekt łączyć ma w sobie elektroniczną estetykę dalekiego wschodu i naszej, swojskiej Europy Środkowej. I faktycznie – ten specyficzny dialog panowie prowadzą dość wyraźnie, zapraszając jednocześnie słuchacza do udziału w międzykulturowej dyskusji. A sama muzyka? Przestrzenna, stymulująca wyobraźnię i ciepła – tymi słowami można ją opisać. Podczas gdy dwa pierwsze określenia są dla EtaLabel codziennością, tak ostatnie zdaje się być pewnym novum.
Skoro więc wschód, jednym z pierwszych skojarzeń jest w przypadku Chop dorobek Susumu Yokoty. Co prawda to Japończyk, pewne podobieństwa między nim a jego chińskim kolegą wyczuwalne są bardzo mocno. Chodzi przede wszystkim o sposób dobierania sampli, następnie rozpuszczania ich w różnych ambientowych substancjach. ZenLu i Grzesiek Bojanek decydują się na wiele tego rodzaju doświadczeń, zazwyczaj ze znakomitym skutkiem. Już otwierają....... więcej
::ChoP:: Grzesiek Bojanek i ZenLu stworzyli spójną, ciepłą, zabrudzoną, akustyczną, pełną eksperymentu, polaną sosem nutowym muzykę. Ambient organiczny, w pełny słowa znaczeniu, umilający chwile po ciężkim dniu pracy, brzmienia Field Recordingu przemielone, przefiltrowane, wdrążające się w przysadkę mózgową, wypełniające pustkę kiczu mass mediów obecnych w codziennym zgiełq życia. POLECAM