Powyżej okładka wersji kasetowej (Sound Improvement)
Isotope 217:
Dan Bitney, John Herndon, Matthew Lux, Rob Mazurek, Jeff Parker
Voice: Damon Locks
Additional programming: Michael Kandel
Recorded at Soma Studio.
Trzeci krążek mistrzów sfery granicznej post-rocka, new-jazzu oraz szeroko rozumianego post-techno. Najbardziej zakręcony w ich karierze.
Wyzwanie dla fanów łagodnej linii ostatnich produkcji Tortoise.
Oto co pisze polski wydawca:
" Najnowszy album grupy. Obowiązkowe wydawnictwo dla wszystkich fanów inteligentnej muzyki XXI wieku. Miles Davis byłby z Was dumny chłopaki... "
Płyta łączy postrock i nową elektronikę z zakręconym jazzem.
recenzja Rafała Księżyka (Antena Krzyku 5/2000):
"Najbardziej rozwichrzony album najbardziej lajtowej grupy Roba Mazurka, w której swe jazzowe inklinacje ujawniają muzycy z obozu Tortoise.
Na trzecim albumie zespół otwarcie penetruje świat elektroniki, przebiegając całą jej historię: od live electronic alt 60., przez naiwną elektronikę doby nowe fali, na podskórnych, filigranowych hałasach posttechno skończywszy. Niemniej ważny jest tu i ówdzie duch minimal music. Tak dopieszczona całość rozgrywa się na gruncie fusion Davisa, choć nie brakuje wycieczek w stronę free. Isotope nie są geniuszami, ale właśnie dlatego - jako solidni przeciętniacy - celnie oddają ducha fascynacji swych czasów. A w ich macierzystym Chicago dzieje się o wiele więcej niż w Nowym Jorku".
Sztomek (Kaktus 3/2000):
"Niemal dokładnie w rok po ukazaniu się znakomitego "Utonian Automatik" chicagowski Isotope 217 uracza nas swym najnowszym krążkiem pod zakręconym tytułem "Who Stole The I Walkman?". Zespół bazuje na niemal identycznym składzie co wielcy postrocka Tortoise zawsze uchodził za ich jazzująco-elektrostatyczną inkarnację (implementując do studyjnej muzyki Tortoise elementy fusion lat 70-tych i magnetyzujące atomy nowej elektroniki stali się dla wielu najważniejszym zespołem szeroko rozumianego postrocka).
Tak jest też i tym razem. Charakter zmian w porównaniu do dwóch poprzednich albumów obrazuje dość dobrze okładka - komputerowo zpikslowanej z....... more