Znakomite remiksy nagrań jednego z najciekawszych zespołu inteligentnego neo-popu ostatnich lat. Wśród miksujących znaleźli się m.in. Kid Loco, Stereolab, Cornelious, To Rococo Rot, John McEntire (Tortoise) czy Third Eye Foundation.
Fragmenty recenzji Jacka Staniszewskiego (arena.pl):
"Moda na remiksy trwa. Tym razem, w ręce muzycznych dekonstruktorów dostał się materiał szczególny i podatny na uszkodzenia. Łagodnie płynąca muzyka szkockiego zespołu The Pastels przetrwała tą próbę sił, a i niejeden z remikserów dał się poznać od nowej, nieznanej strony.
(...)
John McEntire z grupy Tortoise jak zwykle w dobrej wibrafonowo-nokturnalnej formie, a zaraz po nim plinki-plonki Iana Carmichaela (zaraz, zaraz, czy ten pan nie występował z innymi gigantami psychodelicznego smędzenia, Primal Scream?), skądinąd całkiem porządnie wykoncypowane... Drugą stronę otwiera „Thomson Colour” w wykonaniu To Rococo Rot – poprawnie, ale bez rewelacji. Czasy „Veiculo” minęły! Jeszcze trochę sław mniejszego lub większego formatu (My Bloody Valentine, Third Eye Foundation, Jim O’Rourke, Future Pilot AKA), próbujących zmierzyć się z na ogół dobrymi rezultatami z oryginalnymi wersjami utworów The Pastels. Ta poprawna składanka nie rzuca na kolana, ale i nie wywołuje drażniącej wysypki w uchu. Ot, przyjemna, lekko nawiedzona rzecz na wiele okazji, choć niektórych słuchaczy na pewno wprowadzi w zachwyt".