ADAM ASTON (1902 - 1993), jeden z najznakomitszych piosenkarzy lat międzywojennych; prawdziwa gwiazda scen i scenek dawnej Warszawy.
W 1933 roku debiutował z Chórem Warsa w "Morskim Oku" i wówczas też zaczął nagrywać płyty głównie dla "Syreny Records". W sumie do 1939 roku miał zarejestrować na płytach około tysiąc utworów. Różne są tu podawane liczby, sam zaś Aston naliczył tych nagrań 960.
Poza występami na scenach stolicy i bardzo aktywną współpracą z wytwórniami płytowym pojawił się też jako piosenkarz w kilku filmach:
w "Manewrach miłosnych", "Ordynacie Michorowskim", w filmie "Szyb L-23" i w "Dwóch Joasiach" - gdzie śpiewał i dyrygował orkiestrą "Syreny Record".
Słuchacze przedwojennego radia zapamiętali Astona jako piosenkarza, który z dużą swobodą i elegancją wykonywał swingowy repertuar amerykański i zawsze z wielkim powodzeniem lansował przeboje z polskich filmów. Poza wszystkim specjalnością Adama Astona było tango. Śpiewał tang dziesiątki, zawsze z niezrównaną maestrią i doskonałym oddaniem "czegoś więcej" - tego, co charakteryzowało stare, przedwojenne polskie tango.
Na początku słyszymy piosenkę "Jadzia", jakże charakterystyczną dla swingowego stylu Astona, a przy tym będącą pięknym hołdem oddanym wielkiej aktorce polskiego przedwojennego kina - Jadwidze Smosarskiej. Są też inne wielkie przeboje ze starych filmów. I tanga, które Aston zawsze interpretował w sposób jedyny. Na koniec Adam Aston śpiewa "Czerwone maki na Monte Cassino". Był tam w roku 1944. Dwa lata później, w Mediolanie po raz pierwszy nagrał tę pieśń na płyty. Wykonywał ją przez długie lata - w pewnym momencie również przed mikrofonami Radia "Wolna Europa", dzięki czemu mogło to nagranie trafić do kolekcjonerów i pośrednio także do niniejszego albumu.