Bartek Chaciński (polifonia.blog.polityka.pl):
"(...) Teraz syntezatorową obsesję Mazurka znamy jeszcze lepiej dzięki ostatniej płycie Exploding Star Orchestra, więc pod tym względem zaskoczeń będzie mniej. Kornet chwilami idzie w odstawkę, perkusja też, mamy więc momenty, kiedy obaj panowie odjeżdżają brzmieniowo bardzo radykalnie od tej palety, której byśmy oczekiwali po wyjściowym składzie („Borrow and Burry” chociażby). Taylor sięga w pewnym momencie po gitarę, co znów tę charakterystykę brzmienia trochę modyfikuje (po stronie Mazurka z nowości jest bodaj Game Boy). (...) Zarazem jednak – co niezmiernie szanuję we wszystkich projektach Mazurka – pojawia się to charakterystyczne wyczucie dyscypliny i melodii. Mamy więc świetnie zrównoważony pod każdym względem utwór „Blink Out”, jest napędzany syntezatorową sekwencją „Dante” czy wreszcie rozbujany „Yaa Yaa Kole” (z repertuaru Pan African Orchestra), w którym słyszę rytmikę i sposób budowania melodii charakterystyczny też dla Mikrokolektywu (...)"