Arek Jakubik - wokal
Pawe³ Derentowicz - gitara
Mario Matysek - gitara basowa
Radek Kupis - klawisze
Janek Pro¶ciñski - perkusja
Na pierwsz± p³ytê pracuje siê przez ca³e ¿ycie. Zbiera obserwacje, do¶wiadczenia, emocje. Ogl±da ¶wiat i wypluwa jego obraz.
Na drug± p³ytê mieli¶my dwa i pó³ roku.
Czujemy jakby minê³o dwadzie¶cia piêæ.
I mamy wra¿enie, ¿e dopiero teraz obraz tego ¶wiata jest pe³ny. Muzycznie i tekstowo.
Doktor Misio ustatkowa³ siê, przesiad³ z kanapki psychoanalitycznej na lekarski fotel. Siatkowane podkoszulki zamieni³ na garnitury. Na pierwszej p³ycie by³ szukaj±cym pomocy chorym psychicznie pacjentem. Teraz zamieni³ siê w stawiaj±cego diagnozê cynicznego obserwatora. Dojrzeli¶my, posiwieli¶my, posunêli¶my siê mentalnie w latach, ale zawsze pozostaniemy wierni rockandrollowej energii i estetyce.
P³yta „POGO”, podobnie jak poprzednia „M£ODZI”, penetruje wnêtrze cz³owieka, jego bebechy, wchodzi do najbardziej pokrêconych zakamarków jego g³owy. Jak zawsze ¶piewamy o rzeczach najwa¿niejszych, eschatologicznych, o przemijaniu, mi³o¶ci i ¶mierci. „Maszyna czasu i ¶mierci”, która pojawia siê miêdzy utworami, nazywa ¶wiat, o którym chcemy na tej p³ycie opowiedzieæ. Sprawia te¿, ¿e wbrew naszym czasom, archaicznie, a mo¿e bardziej anarchistycznie, powracamy do idei p³yty konceptualnej. Zabieraj±cej s³uchacza w 46-to minutow± podró¿. Bez chwili wytchnienia.
Ale na „POGO” Doktor Misio najbardziej chyba próbuje skonfrontowaæ siê z mi³o¶ci±. Mi³o¶ci± depresyjn±, smutn±, tragiczn±, bezsensown±, wyp³owia³± czy ekstatyczn±. Misiow±. Próbuje te¿ okre¶liæ swoj± to¿samo¶æ. Szuka swoich cmentarzy, mogi³. Zderza siê z Polsk±. Nie przypadkiem na p³ycie znalaz³a siê piosenka z tekstem Cypriana Kamila Norwida. Ale jeste¶my wierni naszym autorom. Krzy¶kowi Vardze i Marcinowi ¦wietlickiemu. Nikt lepiej od nich nie opisa³by tego co siedzi w ¶rodku Dr Misio.
Muzycznie zostaje po staremu. Piêciu facetów. Ka¿dy z innej muzycznej planety. I ciê¿ki, agresywny rockandroll jako wy....... more