Only exclusive "blues" tracks of german-polish-british independent scene: Andrew Pekler, Laub, Donna Regina, Tarwater, Matt Elliott, Kammerflimmer Kollektief, Jacaszek, Molr Drammaz, Pathman (people from polish legendary experimental band Atman) and many more...
Blues has many faces... Don't you believe? Check the most innovative experiment in the blues genre: a compilation from Gusstaff Records, where very popular and important artists form the electronic & independent scene from Germany, UK & Poland show how they understand Blues.
Gusstaff Records is a polish label, distribution as well as promo & booking agency. We have organized many tours in Poland, distributed & released the records from the artists featured on this compilation.
The idea of this album was born in the year 2000, we at Gusstaff Records have slowly collected these exclusive "blues" songs and wanted to release it in 2005, but we have waited for some tracks from the artists, they promised us last year... All tracks are exclusive and previously unreleased. There are no covers nor blues standards here, just the personal vision of Blues from the friends of Gusstaff Records.
"Blues is everywhere" is a slogan of course, but here we can prove that this is absolutely true. Just look at the tracklist, then you can suspect that this is the best blues album of the new millenium. No jokes.
Info wydawcy:
Blues ma wiele twarzy... Nie wierzysz? Spróbuj! To najbardziej Gusstaffowa płyta w Gusstaff Records.
Pomysł na tą niecodzienną kompilację powstał w mojej głowie już 2000 roku, ale musiało naprawdę wiele czasu upłynąć, by go w końcu zrealizować. A pomysł był prosty (dla mnie, ale nie wiem, jak dla muzyków...): poprosiłem zaprzyjaźnionych artystów (z zasady całkowicie "niebluesowych"), by w formacie jednego utworu postarali się przedstawić własną wizję bluesa. W założeniu już odrzuciłem pomysł na płytę z bluesowymi coverami czy standardami, interesował mnie raczej wewnętrzny, tętniący w sercach i duszach muzyków blues. Przez tych kilka lat bez żadnego właściwie nachalnego przekonywania, powoli, ale systematycznie zebrałem 17 utworów od 16 wykonawców. Pochodzą z Polski, Niemiec, Wielkiej Brytanii, większość z nich zaliczana jest do czołówki współczesnej europejskiej sceny muzyki niezależnej. Wszystkich ich poznałem osobiście, dla większości z nich organizowaliśmy w Gusstaff Rec. trasy koncertowe w Polsce, wydawaliśmy i dystrybuowaliśmy ich płyty i łączą nas z nimi bardzo zażyłe stosunki. To po prostu wspaniali moi przyjaciele, a Gusstaff Records naprawdę wiele im zawdzięcza. Wszystkie utwory zostały nagrane (lub przeznaczone) specjalnie na tą płytę, nie znajdziecie ich więc na żadnej innej płycie.
Wyróżniony niejako został Michał Jacaszek, gdyż zamieściliśmy aż dwa jego utwory - pasowały one idealnie jako klamry otwierające i zamykające album.
To, że Blues jest wszędzie, to oczywiście oklepany slogan, ale na "Blues...Is Number One" udowadniamy, że tak jest w istocie. Blues nie jest i nigdy nie był jednorodny, tak też jest na naszej kompilacji. Czasami jest on pojmowany dość umownie, trochę z przymrużeniem oka, czasem nawet dość tradycyjnie, a czasem aż kipi od eksperymentów. Wystarczy tylko spojrzeć na listę wykonawców, by nabrać podejrzeń, że to najlepsza płyta bluesowa nowego tysiąclecia. Bez żartów.
Janusz Mucha (Gusstaff Rec.)