muzycy:
Cyro Baptista: Percussion
Joey Baron: Drums
Trevor Dunn: Bass
Jesse Harris: Voice
John Medeski: Organ, Piano, Fender Rhodes
Mike Patton: Voice
Marc Ribot: Guitar
Kenny Wollesen: Vibes
John Zorn: Conductor
Sofia Rei: Voice
Editor's info:
In celebration of his 60th Birthday, Zorn asked his most acclaimed vocal collaborators to write lyrics to select compositions from his vast musical catalog. Including music originally written for Naked City, Masada, The Dreamers, a variety of film soundtracks and more, The Song Project is a retrospective of some of Zorn’s most lyrical compositions from the past 30 years. Each piece is presented in song format with an all-star band of Zorn regulars, and features the voices of Mike Patton, Jesse Harris, and Sofia Rei. Presented in a special limited edition box set of six vinyl 45- rpm singles in a beautiful box set with a 32-page book filled with photos, lyrics and more, this is a collector’s dream of one of Zorn’s most popular and lyrical projects.
Kolekcjonerski rarytas!
Limitowana edycja sześciu winylowych singli 45-rpm, w pięknym boksie z 32 stronicową książeczką zawierającą fotografie i teksty piosenek.
W 2014 roku John Zorn skończył 60 lat, poprosił swoich ulubionych autorów (Mike Patton, Jesse Harris, Sean Lennon i Laurie Anderson) o napisanie tekstów do wybranych tematów jego autorstwa, pochodzących z repertuaru Naked City, Masada, The Dreamers i prac filmowych.
Gwiazdorski zaspół złożony ze stałych partnerów Zorna - Cyro Baptista, Joey Baron, Trevor Dunn, John Medeski, Marc Ribot, Kenny Wollesen i trójki wokalistów Mike Patton, Jesse Harris i Sofia Rei na 'The Song Project' prezentuje niezwykłą retrospektywę twórczości Zorna, ze szczególnym uwzględnieniem jego lirycznych kompozycji powstałych na przestrzeni ostatnich 30 lat.
The Song Project to po wielokroć wyjątkowe wydawnictwo, po pierwsze słyszymy znane tematy najpopularniejszych projektów Zorna, takich jak m.in. Naked City, Masada, The Dreamers, Nova Express, po drugie doborowy skład wieloletnich współpracowników Zorna to samonapędzająca się orkiestra, grając ze sobą od wielu lat uzyskują magiczny wręcz poziom porozumienia, po trzecie w końcu urodzinowy kontekst wprowadza wiele radości grania, humoru i luzu.
Wszechstronność Johna Zorna nie przestaje zadziwiać!