“Intimately arresting it most certainly is” 4/5, Mojo
“Exquisite…Impressive and affecting” 4/5, Uncut
“Captivating” The New York Times
“all the fragility and warmth of Vashti Bunyan and makes hushed, piano-led chamber folk that strikes a compelling balance between intimacy and reserve” Time Out
“Essie Jain could be the Joni Mitchell of the 21st Century” Venus
“Make sure 'We Made This Ourselves' doesn't wound up ignored. As one of the most beautiful records of the year so far, it deserves much, much more.” 4/5, Gigwise
Minimalistyczny songwriting z Wlk. Brytanii... Po Nancy Elizabeth kolejny piękny album z piosenkami w wytwórni Leaf.
Na swym oczarowującym debiucie mieszkająca w Nowym Jorku Brytyjka Essie Jain dostarcza kilku niezaprzeczalnych argumentów na rzecz minimalizmu w muzyce, bez wpadania w pułapkę fragmentaryzmu czy powierzchowności. Sam głos Essie Jain jest już pełnym niuansów instrumentem, który przekazuje więcej emocji niż na ogół freak-folkowe śpiewanie. Trick jej polaga na tym, że najpierw wprowadza jasne i czyste linie melodyczne, by potem łamać je i brudzić.
Essie Jain wychowała się w Londynie i bardzo wcześnie zaczęła grać na pianinie i skrzypcach, ale dopiero w Nowym Jorku zdecydował, że będzie muzykiem. Wraz z gitarzystą Patrickiem Glynnem zdobyła rozgłos w nowojorskich kręgach folkowych. Jej debiutancka płyta powstała we współpracy z Glynnem oraz perkusistą Jimem Whitem (Dirty Three, Will Oldham), głownie w mieszkaniu Essie. "We Made This Ourselves" to diamencik w kameralnym folku, boleśnie prawdziwy i pełen emocji.
Artur Rojek (Dziennik):
"Brytyjka Essie Jain dodaje odrobinę świeżości do mocno eksloatowanego ostatnio folku (...) nagrała album przepełniony subtelnym smutkiem. Nietrudno tutaj doszukać się inspiracji dokonaniami takich ikon folkowego grania jak Vashti Bunyan czy Joni Mitchell. (...) W moim rankingu śpiewających pań z gitarą pierwsze miejsce zajmuje niedościgniona Marissa Nadler, ale Essie Jain stawiam tuż za nią"
Głosy z prasy zagranicznej:
“Intimately arresting it most certainly is” 4/5, Mojo
“Exquisite…Impressive and affecting” 4/5, Uncut
“Captivating” The New York Times
“all the fragility and warmth of Vashti Bunyan and makes hushed, piano-led chamber folk that strikes a compelling balance between intimacy and reserve” Time Out