Płyta „Raíces” (czyt. Raiises, czyli korzenie) to powrót do rdzennych brzmień i rytmów Hiszpanii oraz Ameryki Łacińskiej. To debiutancka płyta wokalistki Magdaleny Lechowskiej, Polki o latynoskiej duszy, dorastającej w dalekiej Kolumbii.
Raíces porywa słuchacza w wędrówkę, która rozpoczyna się na południu Hiszpanii z silnym polskim akcentem w postaci tekstu Gałczyńskiego "Niepewność". Andaluzyjska aranżacja piosenki znanej z wykonań Marka Grechuty, zaśpiewana po hiszpańsku dla Polaków będzie stanowiła ciekawostkę, zaś dla Hiszpanów nową jakość w literaturze flamenco.
Kolejny utwór to Dias que no han llegado... Tak, tak, to "Dni których nie znamy":)
Dalej muzyka przepływa ocean przybywając na Kubę, dociera do tętniącego kolorem Meksyku. Kierując się zawsze na południe wyrusza następnie do egzotycznej Kolumbii, przemierza majestatyczne Andy aby zakończyć swą podróż na brzegu Rio de la Plata w Argentynie, w utworze znanym też z repertuaru Astora Piazzolli i interpretacji Ariela Ramireza i Joao de Sousy: "Vuelvo al sur".
Powyższe utwory poprzetykane są iberyjskimi interpretacjami ponadczasowych polskich piosenek tworząc bardzo koherentną całość. Płyta choć trwa ponad 40 minut zaskakująco szybko dobiega końca zadziwiając słuchacza jak szybko może płynąć czas.
Ale jak mogłoby być inaczej skoro na krążku występują doskonałe interpretacje takich filmowych hitów jak
Arrinconamela (z Vengo), La llorona (z Fridy) czy Volver Volver (z Volver)
Raíces stanowi także skromny hołd wokalistki, zwanej Polską Cesárią Évorą, dla największych pieśniarek Ameryki Łacińskiej, które są dla niej wzorcem wrażliwości muzycznej. Na krążku można usłyszeć bolera z repertuaru Omary Portuondo, porywające pieśni meksykańskie Chaveli Vargas "Kobiety w czerwonym ponczo" o mocnym charyzmatycznym głosie; energiczne i korzenne kolumbijskie kumbie Totó la Momposina oraz andyjskie melodie, kobiety o aksamitnym głosie: Mercedes Sosa, zwanej "La Negra"