Pablopavo: głos, słowa
Ania Iwanek: głos
Praczas: muzyka
Gościnnie:
Mariusz Jeka - klarnet basowy
Wojtek Lubertowicz - duduk
Rafał Gańko - trąbka
Adam Kłosiński - puzon
Jakub "Krojc" Pokorski - gitara
Nagranie i mix: Praczas @ RDG
Nagranie i produkcja wokali: Mothashipp @ Western Jive
Dodatkowe nagrania: Zbylu @ NADStudio
Mastering: Mario Dziurex & Smoku @ AS One Studio
Okładkę zaprojektował Tomasz Krawczyk. Na zdjęciu widoczna jest polska pisarka Ilona Wiśniewska. Jakimś cudem pani Ilona jest tez autorką fotografii.
To być może najdziwniejsza płyta w jakiej nagrywaniu brałem udział. Parę lat temu zrobiliśmy z Praczasem "Głodne Kawałki", rzecz z wyraźnym pulsem, bitową wręcz. W tym roku postanowiliśmy wrócić do wspólnej pracy, ale ponieważ obaj nie lubimy się powtarzać, od razu powiedzieliśmy sobie, że chcemy zrobić coś innego. Po pierwsze - zdecydowaliśmy się zaprosić do współpracy Anię Iwanek, dziewczynę o pięknym głosie i groźnym sercu. Kto zna ostatnią płytę Ludzików, ten miał okazję się przekonać. Ania śpiewa też w Rubber Dots i z sound systemem 6T's Club.
Z duetu staliśmy się trio. Muzyka też jest inna. Ci, którzy słuchali nagrań w trakcie naszych prac mówią, że to najbardziej awangardowa rzecz jaką zrobiłem. A chwilę potem dodają: ale i najbardziej popowa. Sami nie wiemy co o tym myśleć, podobnie jak nie mamy pojęcia co to za gatunek muzyczny. Pierwszy klip pojechaliśmy kręcić na Lofoty czyli północ Norwegii, gdzie zorza polarna jest częstszym widokiem niż słoneczny dzień. I to być może jest jakiś trop.
Jest sporo opowieści, w tym kilka rozpisanych na dziewczynę i faceta. Jest sporo kosmosu, a jeszcze więcej przestrzeni, trochę niejasnych miast i dużo cichych dźwięków. I ani słowa o Warszawie. Dla zainteresowanych trochę szczegółów w telegraficznym skrócie (ale kto dziś używa telegrafu?).