J=J is a duo by Joanna Duda on synths and Jan Emil Mlynarski on drums. Founded in the spring of 2012. Inspired by all kinds of improvised music, jazz music, classical music, hip hop music, idm music
Wczesnej wiosny 2012 roku Jan Młynarski i Joanna Duda powołali do życia duet J=J. W październiku tego samego roku nagrali materiał który ukazał się na pierwszej EP-ce zatytułowanej 2013EP. Artyści wydali album między innymi dzięki pomocy fanów, którzy wzięli udział w crowdfundingowej akcji na polskim portalu Polak Potrafi.
W zeszłym roku J=J dołączyło jako live band do zespołu Skalpel - słynnej polskiej trip-hopowej grupy która publikowała swoje albumy pod szyldem NINJA TUNES od roku 2000. Skalpel i J=J zagrali razem 15 koncertów na największych europejskich festiwalach; w tym na Festiwalu Artloop na jednej scenie z legendą trip-hopu - zespołem PORTISHEAD.
Czas spędzony razem podczas trasy podsycił twórczy potencjał i popchnął J=J do nagrania kolejnego, tym razem pełnego albumu, którego wspólna wizja wyklarowała się artystom w głowach.
Po dwóch sesjach nagraniowych album LOVE emanuje świeżą mocą, nowoczesnymi improwizacjami post - jazzowymi, osadzeniem w hiphopie i bitach przypominających o elektronicznych inklinacjach rodem z wytwórni Warp. W porównaniu do improwizacyjnej i onirycznej 2013EP album LOVE to kompletna, skondensowana całość ujęta w zadbaną formę. Można na niej usłyszeć głębiny, w które Joanna i Janek zapuścili się jeszcze bardziej, tak ciemne jak w BARDO czy tak gorzkie jak w BITTER. Można też odnaleźć mocną, jasną stronę z jazzową energią, jak w utworach SHINING czy COUPLE. Pojawia się tutaj też zewnętrzna jakość dźwiękowa którą wprowadził w utworach PERMUTATION i VIVID gość specjalny - Bartosz Webber., który wkomponował w gotowe kompozycje J=J "kreskówkowo" brzmiące sample.
Instrumentarium i narzędzia użyte przez muzyków na płycie LOVE pozostają podobne, jak na pierwszej EP-ce - jednakowoż krótkie kompozycje (wciąż będące improwizacjami) wzbogacone są o warstwy dźwiękowe dodane przez muzyków później. To sprawiło, że brzmienie albumu jest bardziej nasycone i ekspansywne, jednak wciąż daje słu....... more