FOR LOVERS OF: Homo Twist, Pudelsi, Joy Division, Sonic Youth, Kiev Office, Apteka
GENRES EXPLORED: garage rock, psychedelic rock, alternative
A journey to the centre of Gdynia
Gdynia - a city known as 'the pearl of modernism'. But what lies beneath the ground and behind the renovated facades of old buildings? What can you find if you choose a different path than these occupied by tourists?
The new Kiev Office album “Modernistyczny Horror” (“The Modernistic Horror”) takes listeners for a crazy ride around these unexplored areas. Bushes, bunkers, secret corridors and rarely visited enclaves of autochthonic Gdynia society. It is a journey to the heart of the city.
Only through the eyes of locals can you explore the real face of Gdynia.
With Goran, Asia and Krzysztof we take a ride through local pubs, lonesome fields, and forgotten districts that are similar to distant villages.
Somewhere deep beneath the core of the City lies something disturbing but fascinating at the same time.
Kiev Office are faithful to the traditions of Tricity and Gdynia musical underground. But on each album they also explore their hometown, in lyrics and in video clips.
With each new release the stories they tell and songs they sing evolve and are getting more mature.
(...) If you create songs that start out completely inadequately to the rest of the track, that emanate madness, if you write lyrics about Gdynia and you can spoil the sound of the guitar during your solo, then your name has to be Michał Miegoń.
This is the best album of this band, with a fantastic sound and surprising twists of the plot. There is even an inevitable smash hit "Cafe Santana", which contains the necessary dose of a certain wonkiness.
Piotr Pawłowski (Made in Poland, The Shipyard)
music: Kiev Office
lyrics: Michał Miegoń, Joanna Kucharska (6)
Michał Miegoń: vocals, guitars
Joanna Kucharska: vocals, bass
Krzysztof Wroński: drums
DLA FANÓW: Homo Twist, Pudelsi, Joy Division, Sonic Youth, Kiev Office, Apteka
EKSPLOROWANE GATUNKI: garage rock, rock psychodeliczny, alternatywa
Podróż do wnętrza Gdyni
Gdynia - przez wielu zwana perłą modernizmu. Co się jednak kryje za wymuskanymi fasadami budynków? Co znaleźć można skręcając z utartych turystycznych szlaków, wymykając się ze zorganizowanej wycieczki? Kolejna płyta gdyńskiej grupy Kiev Office zabiera słuchacza w podróż w takie właśnie niezbadane zakamarki. Przez krzaki, nadmorskie bunkry, podziemne korytarze i rzadko odwiedzane enklawy pierwotnych gdynian - docieramy do samego jądra ciemności. Do wnętrza miasta.
Dopiero perspektywa mieszkańca odkrywa prawdziwe oblicze Gdyni. Wraz z Goranem i resztą ekipy patrolujemy kolejne rewiry, odwiedzamy knajpy dla tutejszych, szybkie strefy samotności, działkowe budy i całe kwartały, które - choć również z morza i marzeń - przypominają raczej biedne zaułki Tybetu. Ta ładna, wypieszczona Gdynia gdzieś się oddala, cukierkowe domy z tej perspektywy stają się małe i nierealne, przypominają raczej czekoladowe batony, na tyle kruche, że można je zmiażdżyć jednym kłapnięciem szczęk. A tymczasem gdzieś głębiej, gdzieś pod skórą miasta coś się czai. Coś (ktoś?) czeka i pisze do nas listy. Modernistyczny horror? Rzeczywiście - ciarki przechodzą.
Kiev Office od lat pozostają wierni Gdyni. Na każdej kolejnej płycie eksplorują i przywołują przestrzenie swojego miasta. Warto jednak zauważyć, jak ta niekończąca się historia ewoluuje - jak z płyty na płytę staje się bardziej dojrzała. Gdynia rozbrykana, imprezowa, staje się Gdynią poważną, skrywającą mroczne sekrety.
Jako zatwardziały mieszczański gdańszczanin ukułem swego czasu taki wierszyk: „w Sopocie bywam tylko nocą, a w Gdyni wcale - no bo po co?”. Przez lata wydawał mi się on celny i zabawny. Jednak Kiev Office powoli zmienia tę perspektywę. Owszem, nadal nie bywam w Gdyni. Ale dzięki płytom Kievów to Gdy....... more