Tomasz Gwinciński to najbardziej wszechstronny i niepokorny klasyk postyassowej sceny alternatywnej, znany m.in. z punk-rockowego Henryka Brodatego, jazzowych formacji Trytony i Maestro Trytony oraz solowych improwizacji gitarowych w stylu psychodelicznego flamenco. Od 2001 roku artysta poświęca się jednak głównie współczesnej kameralistyce, komponowanej dla teatru, filmu i radia oraz z myślą o autorskich albumach. "Szkoła Bydgoska" jest na tej drodze dziełem przełomowym: z eklektycznego i ludycznego stylu płyt "Clever Nonsense", "The Moon Music" oraz "P. und der Wolf" wyłania się dojrzały, na wskroś nowoczesny i oryginalny język kompozytorski Gwincińskiego.
"Club Portier" to orkiestrowy fajerwerk, w którym pobrzmiewają echa brzmieniowych eksperymentów Varese’a, ptasich melodii Messiaena oraz motorycznej transowości Reicha’a. "Die Theorie des Durchschnittlichen" fascynuje połamanymi rytmami, migotliwą fakturą oraz nowatorskim operowo-undergroundowy stylem wokalnym. Z kolei w ezoteryczno-hydrogeologicznym "Coruptus Omnibus" Gwinciński pokazuje eksperymentalnego-usterkowego pazura, nie popadając jednocześnie w mielizny laptopowych stereotypów. Obrazu dopełniają liryczno-filozoficzne, a przy tym podszyte smakowitą szczyptą pure nonsensu, kreacje znanego bydgoskiego poety Krzysztofa Gruse (autora utworu "Duchowość jest powszechna")
"Szkoła Bydgoska" oscyluje na pograniczu tak modnych gatunków, jak postdramatyczna opera mydlana, bioetyczna dysertacja oraz neometafizyczny traktat dźwiękowy. Album stanowi przedpremierowy pokaz możliwości bezkompromisowego, acz odpornego na pseudo-awangardową tandetę labelu Bôłt Records, który pełną parą ruszy w lutym płytą litewskiego minimalisty Arturasa Bumsteinasa oraz fonograficznym debiutem znakomitego frytowego duetu Sonus Akrobata.