Część ekipy ze Straconego stworzyła zespół w zupełnie innym stylu - połamane dźwięki z ukłonem dla punkowej awangardy - The Ex, Dog Faced Hermans - ale z echami kołobrzeskiego zespołu. Jazgotliwa gitara, mocny kobiecy wokal, "dziwne" instrumenty - nie tylko dla poszukujących czegoś nieszablonowego w punkrocku.
Trochę znienacka prezentujemy debiutancką płytę zespołu, który najwyraźniej nie wie na jakim świecie żyje, jaką muzykę grać się powinno. Co nie przeszkadza im być akurat w trakcie kolejnej już zagranicznej trasy..