"Niektóre rzeczy pozostaną takie same. Nie zabraknie pięknych, melancholijnych melodii, do których przyzwyczailiśmy naszych słuchaczy. Myślę jednak, że zniknął chłód obecny na płycie "Fallen Host". Piosenki są cieplejsze i bardziej organiczne" - poinformował o charakterze nowych nagrań zespół. Jednego z nich możemy posłuchać pod tym adresem: http://www.youtube.com/watch?v=nIFZsyADcJA&feature=player_embedded.
Przez dziesięć lat kariery, styl muzyczny Blueneck ewoluował przekraczając prostą definicję “post-rocka” i oferując znacznie więcej. Singlowa piosenka “Lilitu” z "Fallen Host" (zobacz klip - http://vimeo.com/7849084), stanowi idealne wejście w doświadczenie twórczości Brytyjczyków nęcąc melodią i jednocześnie bijąc hipnotycznym nastrojem i epicką grą skrzypiec. “To jeden z bardziej bezpośrednich utworów na płycie, wciągający w świat niestabilnych emocji i poruszających duszę rytmów” - wyjaśnia Attwood.
Krążek "Fallen Host" stworzył kwartet Dincan Attwood (wokal, gitara, fortepian), Ben Green (gitara), Ben Paget (bas) i Johnny Horswell (perkusja), którzy grają razem od 2000 roku zafascynowani twórczością Mogwai, Godspeed! You Black Emperor, Sigur Rós, Radiohead (zwłaszcza z czasów “Kid A” i “Amnesiac”), Cult Of Luna i Björk, chociaż Attwood powołuje się również na pośrednie wpływy Arcade Fire, Pavement, Wilco i Smashing Pumpkins.
“Ludzie, którzy lubią zatracić się i zapomnieć o całym świecie podczas słuchania muzyki, polubią nasz zespół” - krótko podsumowuje charakter swojego zespołu, wokalista Blueneck Duncan Attwood.