Ethan i Joel Coenowie słyną z niesamowitych scenariuszy i filmów, jak również z tego, że w ich obrazach zawsze rozbrzmiewa doskonała muzyka. Nie inaczej jest w przypadku kolejnej produkcji twórców "Big Lebowskiego" czy "Fargo", "Co jest grane, Davis?" (oryg. "Inside Llewyn Davis"). Soundtrack do niego jest po prostu rewelacyjny!
Obraz opowiada tydzień z życia amerykańskiego piosenkarza folkowego Llewyna Davisa (inspiracją dla tej postaci był dla Coenów legendarny artysta folkowy Dave van Ronk; w roli Davisa, Oscar Isaac) z czasów narodzin sceny folkowej w nowojorskiej dzielnicy Greenwich Village w 1961 roku. Jego muzyka, choć może nieco zapomniana i niezbyt popularna, miała ogromny wpływ na rzesze artystów. W tym tak wielkich, jak Bob Dylan.
Oprócz wspomnianego Oscara Isaaca w filmie występują między innymi Justin Timberlake, Carey Mulligan i John Goodman. Produkcją ilustracji dźwiękowej zajął się legendarny muzyk i producent T-Bone Burnett, wielokrotny laureat Grammy, a także Oscara, wespół z Ethanem i Joelem Coenami.
Skoro film opowiada historię muzyka, a stoją za nim bracia Coen, nic dziwnego, że słychać w nim mnóstwo wspaniałych piosenek. Wykonują je Justin Timberlake i Oscar Isaac, ale także grający w filmie Marcus Mumford z uwielbianej na całym świecie grupy Mumford & Sons, jak również występująca w "Inside Llewyn Davis" jego małżonka, Carey Mulligan.
Muzyka została wysoko oceniona przez krytykę. "Muzyczne fragmenty są niesamowite" – napisał "Guardian"."Prawdziwą radość daje słuchanie muzyki, fantastycznie dobranej przez T-Bone Burnetta, zaśpiewanej przez występujących w filmie aktorów. Cudowny soundtrack" – zachwycał się recenzent "Variety".
Kilkanaście utworów przygotowanych na potrzeby ścieżki dźwiękowej to delikates dla miłośników pięknej, poruszającej muzyki. I możliwość przypomnienia sobie wyjątkowej postaci, jaką był Dave van Ronk. Muzyka w jego oryginalnym wykonaniu równ....... więcej