Ta płyta jest mniej gitarowa niż poprzednie, bardziej przestrzenna, przynosi więcej brzmień elektronicznych i wokale. Wyobraźcie sobie soundtrackowy liryzm science fiction pulsujący latami '80-tymi, który bezwładnie snuje się po bezkresach afrykańskiej pustyni oraz kanonadę dźwięków bliżej nieokreślonych. Cała ta wyjątkowa opowieść nie ma wyraźnego początku i końca, dzieje się poza trywialną materią codzienności. Transowe linie gitar i syntezatorów są jak psychodeliczne wizje prowadzące słuchacza w przeróżne obszary nie tylko te geograficzne ale też stylistyczne.
Skomponował i zagrał Artur Maćkowiak
Na klarnecie w utworze 1 i 5 zagrał Jerzy Mazzoll
Nagrano i zmiksowano w A\V Studio w Bydgoszczy, w sierpniu 2016 przez Artura Maćkowiaka
Mastering Marcin Bociński
Okładkę zaprojektował i wykonał Adam Kruk