Dwadzieścia siedem lat po premierze jedynego w dorobku łódzkiego Blitzkriegu albumu „Holy War”, którego reedycja ukazała się w czerwcu b.r., zespół wraca tej jesieni z kolejnym wydawnictwem.
Działając w trybie „wojny błyskawicznej”, po reaktywacji i letnich koncertach (Castle Party i Radio Łódź), członkowie zespołu (mieszkający na stałe w USA Peter Guellard - voc, Paweł Bulski - bas i Tomek Wojciechowski – gitary, klawisze, wspomagani przez Łukasza Klausa na perkusji), zarejestrowali materiał na pierwsze po prawie trzydziestu latach nowe wydawnictwo, które postanowili zaprezentować podczas występu na festiwalu Soundedit w Łodzi 24 października b.r.
Nagrania odbywały się w Psychotribe Studio w Pittsburghu, studio im. Debicha w Radio Łódź oraz Overtime Studio w Aleksandrowie Łódzkim. Zarejestrowano sześć utworów, stanowiących próbkę aktualnego koncertowego brzmienia zespołu, będących jednocześnie pomostem łączącym przeszłość z teraźniejszością.
Na mini-albumie „Good Times”, będącym swoistym podsumowaniem dotychczasowej działalności i jednocześnie zapowiedzią nowego albumu z premierowymi kompozycjami, znalazł się wybór utworów ważnych dla historii grupy, wytyczających zarazem brzmieniowo nowy kierunek:
Elevator – pierwotnie ukazał się na „Holy War”, tutaj w nowej aranżacji.
Puszka – hołd złożony ojcu łódzkiej sceny alternatywnej, Bogusiowi Michalonkowi, którego głos otwiera ten utwór. Muzycy tworzący Blitzkrieg grali wcześniej z Michalonkiem w zespole Cinema.
Good Times – utwór zarejestrowany pierwotnie na „Holy War”, nie wszedł na płytę w 1992 r., gdyż był zbyt… optymistyczny. Tutaj w całkowicie zmienionej aranżacji, wzbogaconej o niecodzienne instrumentarium (sitar, tabla) i z tekstem odnoszącym się do zagrożeń, z jakimi mierzy się współczesny świat. Piosenka została wytypowana....... więcej