muzycy:
Paul Bley: piano
Franz Koglmann: flugelhorn, trumpet
Gary Peacock: double bass
Ta wyjątkowa płyta została nagrana podczas trzech kwietniowych dni 1992 roku [12-14.04.1992]
Trójka panów w średnim wieku poświęcili tę płytę Annette Peacock, ex-żonie Gary'ego Peacocka, jednego z najznakomitszych jazzowych kontrabasistów, który na płycie odgrywa niebagatelną rolę.
Trójka przyjaciół, grających ze sobą z przerwami od późnych lat 50. prezentują niezwykłe, hipnotyczne, minimalistyczne kompozycje Annette Peacock.
Gary Peacock, ulubiony kontrabasista Keitha Jarretta swoją muzyczną karierę rozpoczynał pod koniec lat 50., kiedy to wyjechał do Niemiec, by grać w amerykańskiej orkiestrze wojskowej na fortepianie. W tym okresie zainteresował się kontrabasem i po wyjściu do cywila pozostał w Niemczech, by uprawiać jazz z miejscowymi muzykami (np. Albertem Mangelsdorffem i Attillą Zollerem).
Akompaniował też koncertującym w Niemczech Amerykanom (np. saksofonistom Budowi Shankowi i Bobowi Cooperowi). W 1958 r. przeniósł sie do Kalifornii, gdzie grał z Shortym Rogersem, Paulem Hornem i Paulem Bleyem. Z Bleyem pracował do 1962 r. w Nowym Jorku, gdzie zaczął działać na scenie awangardy jazzowej. Grał z Billem Evansem, Rahsanem Rolandem Kirkiem, George?em Russellem, Roswellem Ruddem, Steve?em Lacym i Albertem Aylerem (z którym pojechał w 1964 r. do Europy).
W połowie lat 60. oddał się studiom nad filozofią Wschodu i medycyną. Potem pracował krótko z Milesem Davisem, grał ponownie z Paulem Bleyem, wyjechał na studia do Japonii. Powrócił w 1972 r. na Uniwersytet Waszyngtoński by studiować biologię. W połowie lat 70. ponownie grał z Bleyem i Barrym Altschulem. Pod koniec lat 70 nawiązał współpracę z triem Keitha Jarretta (z perkusistą Jackiem DeJohnettem). Współpraca ta przyniosła mu uznanie i sporą popularność udowadniając, że mimo swych ultraawangardowych fascynacji dysponuje nienaganną techniką i wyrazistym dźwiękiem.
Paul Bley z kolei to jeden z najwyżej cenionych pianistów jazzowych, obdarzo....... więcej