we can make it faster and better than DEUCE!
my możemy zrobić to szybciej i lepiej niż DEUCE!
Mik.Musik.!. label In the end of 2001 released the debut album of DEUCE, a solo project of Piotrek Połoz (Youngster From Lodz-City, Psychocukier, DJ Diabuo, boleslas deus). Originally released as a cd-r, "Not in the kitchen" got an applause of the audience and enthusiasm of polish and foreign reviewers.
("...fame is lurking around the corner..." / VW)... Since then DEUCE was working hard to perfect his own, easy-recognizable style. He was improving his composing skills and his own sound, collecting ideas for the lyrics and building up his stage-image. He had played no concert by the time of his debut's appearance. Now he plays on regular basis, mainly abroad (Germany, Netherlands, Austria), where he has a lot of fans, but his polish performances are becoming more and more attractive for people also, as the one of the biggest attraction of the wide mik.musik.!. catalogue.
A mixture of sentimental, cute melodies with cybernoise, punk energy with hip-hoplike rhythms, lo-fi with hi-fi, distorted quasi-rapped songs with white-noise and the cavalcades of crazy breakbeats, became a trade mark of DEUCE.
On his newest album, which is published under perfidious and ambiguous title "My możemy zrobić to szybciej i lepiej niż DEUCE!/We can make it faster and better than DEUCE!" listener can find all of these elements multiplied and in a great density, DEUCE juggles with them with a great skill, he does a noise-acrobatics, linking beautiful, harmonic melodiousness with digital noise in the way completely absent in Poland so far.
Everything is clasped together with "normal" song schemes - there are "normal" verses and refrains, solos and bridges, but mainstream pop has nothing in common with the music produced by DEU....... more
Uwaga! Trzy ostatnie utwory to kilkusekundowa cisza - to celowy zamiar artysty!
Rafał Księżyk (Antena Krzyku 2/20004):
Drugi album Deuce prezentuje artystę jako bohatera, który w stosunku do debiutu rozwinął się niepomiernie, ale też ofiarę - wciąż pozostającą pogrobowcem obcych wpływów. Wtedy pobrzmiewał echami aphexowo – rephlex'owej idm, teraz nawiązuje do nowofalowej elektroniki nowego wieku. Podchwycił – trzeba przyznać brawurowo -muzykę, którą w europejskim undergoundzie dobre 2 lata temu wylansowały wytwórnie w rodzaju Chicks On Speed Records, Skipp, Diskono, Deco, Tigerbeat. Posttechnowy cyber punk, chropawy, zgrzebny, flirtujący ze żrącym hałasem i uwodzicielskim electro pop lat 80. Podany w naiwnej i intymnej atmosferze, ale z pazurem groteski. Na przemian banalny, opresyjny i przebojowy. Uroczy liszaj na horyzoncie "idyllotroniki" czy też Smolika. W Polskich realiach pozycja świeża i błyskotliwa, może służyć jako demonstracja co naprawdę znaczy disco chaos. Nie zapominajmy jednak, że u nas i po swojemu i na bieżąco zjawisko peuntowali już Mały Szu i Mołr Drammaz.
Info wydawcy:
Debiutancka płyta DEUCE, czyli solowego projektu Piotrka Połoza (Młodzieniec z Łodzi, Psychocukier, DJ Djabuo, boleslas deus), ukazała się staraniem mik.musik.!. pod koniec 2001 roku. Wydana jako cd-r "Not In The Kitchen" spotkała się z aplauzem publiczności i pozytywnymi recenzjami w Polsce i za granicą ("...fame is lurking around the corner..." /za VW).
Od tamtego czasu DEUCE niebywale systematycznie i w pocie czoła pracował nad doskonaleniem swojego własnego, szybkorozpoznawalnego stylu, szlifowaniem warsztatu kompozytorskiego i brzmieniowego, zbierał pomysły na nowe teksty i ulepszał swój image sceniczny. Gdy wychodziła pierwsza płyta DEUCE nie miał jeszcze za sobą żadnego koncertu, teraz systematycznie koncertuje, głównie za granicą (Niemcy, Holandia, Austria) gdzie jego muzyka zyskała spore grono fanów, w Polsce j....... more