Dwa lata po wydaniu "Ten Stones", Wovenhand i Glitterhouse ponownie łączą siły. Dzięki temu na nasz rynek trafia najnowszy materiał grupy - album "The Threshingfloor". Lider zespołu David Eugene Edwards, pierwotnie traktował Wovenhand jako projekt poboczny, wciąż współtworząc legendarny zespół 16 Horsepower. Tymczasem nowa formacja stworzyła rozponzawalny styl i odniosła sukces, a każdy kolejny album był wydarzeniem. Wovenhand łączy songwriting z alternative-country, jednocześnie zaskakując wolnością tworzenia i przekraczaniem granic. Mamy więc niepokojące i nierzadko drapieżne ballady z przetworzonym wokalem Edwardsa, charakterystyczne banjo i transową energię, kojarzącą się z pieśniami Indian Ameryki Północnej. Nie jest to łatwa muzyka, ale jej temperament i duchowa głębia porywa.
Przy najnowszym albumie, Wovenhand wrócił do pracy z producentem i inżynierem dźwięku Robertem Ferbrache, który wspomagał formację 16 Horsepower i który prowadzi Absinthe Studios w Colorado (USA).