Bartek Chaciński (polifonia.blog.polityka.pl):
"(...) bardzo oszczędnie zaaranżowane elektroniczne ballady na poziomie instrumentalnym słusznie zestawiane z Laurie Anderson, w wokalach kojarzące się też czasem z Julianną Barwick. Im dłużej się jednak tego słucha, tym bardziej „oszczędne” zamienia się w „zaskakujące”. A proste – w wyrafinowane. (...)"