Info dystrybutora:
Całe szczęście, że prawdziwa Rosja (a wcześniej ZSRR) nigdy nie miała takiego frenetycznego impetu jak zespół o nazwie !Forward Russia!, bo kto wie, czy dziś wszyscy, aż po Wyspy Kanaryjskie, nie bylibyśmy jej obywatelami. No, ale tak na poważnie, pierwszy album kwartetu z Leeds, „Give Me A Wall”, to naprawdę perełka na dość już uniformizującej się „pod wodzą” Franza Ferdinanda czy Block Party brytyjskiej scenie.
!Forward Russia! powstał w 2004 r. z inicjatywy dwóch byłych członków lokalnej grupy Black Helicopters, Toma Woodheada (śpiew, syntezatory) i Roba Canninga (bas), do których dołączyło rodzeństwo: Katie Nichols (perkusja) i Whiskas (gitara). Wprawdzie północ Anglii i Szkocja od lat są mocnym i innowacyjnym bastionem rocka, zespół wniósł rzeczywiście do owego pejzażu coś nowego, a mianowicie – całkiem świeże jak dla swojego pokolenia spojrzenie na mocno już ograną schedę po Gang Of Four, Talking Heads i The Smiths. Ale nie tylko. !Forward Russia! być może pokoleniowo najbliższy Bloc Party i Editors, ale nie można nie docenić oryginalności, z jaką Woodhead z racji swych imponujących predyspozycji wokalnych do utworów kojarzących się np. z The Smiths wnosi coś z Pere Ubu („Twelve”), czy – tak jak w „Nineteen” – płynnie łączy element wczesnego The Human League z powłóczystym zaśpiewem, kojarzącym się z U2 z okresu „Achtung, Baby”. Jednak mimo wyraźnych – i dosyć rozstrzelonych stylistycznie punktów odniesienia - !Forward Russia! ma bardzo spójny, rozpoznawalny i silnie zakorzeniony w punk rocku sound i wyrazistą tożsamość artystyczną, co zdążyli już docenić uczestnicy tegorocznego prestiżowego spędu South By South West w Houston, a i co z pewnością docenią fani polscy, jako że !Forward Russia! wystąpi 22 września w warszawskim klubie Punkt.