Słoneczny Brzeg - największy kurort w Bułgarii, nazywany "Europejskim Las Vegas".
300 000 łóżek w hotelach, w sezonie średnie obłożenie dochodzi podobno do 80%. Dokładnych statystyk znaleźć nie można – co chyba nie zdziwi nikogo, kto spędził w tym kraju przynajmniej kilka dni. Podobnie jak tysiące naszych rodaków postanowiliśmy spędzić w tym miejscu urlop i po raz pierwszy zgłębić tajniki kurortowego życia. Już na lotnisku zostaliśmy powitani jako „Państwo Turnowscy” co uległo szybkiemu przekształceniu w „Turnusowskich”.
Wesołe miasteczka do których strach wejść, muzycy na nadmorskich promenadach oraz w przyhotelowych stołówkach grający do przysłowiowego kotleta, plażowe kluby techno, setki sklepów i sklepików, dziesiątki ulicznych naganiaczy, wata cukrowa, kukurydza, sandały. Nieustanny gwar i hałas od którego nie można uciec. Z tej abstrakcyjnej mieszaniny powstały blisko trzy godziny nagrań, z których wyselekcjonowaliśmy około 60 minut materiału składającego się na ten album.
Próbę zapisu audiosfery bułgarskiego kurortu zarejestrowano przy użyciu Olympusa LS-10 w Słonecznym Brzegu, Nessebarze, Warnie oraz Pomorie.