Skład zespołu:
Robert Derlatka – gitara basowa
Michał Krysztofiak – gitara, wokal
Maciej Łabudzki – perkusjonalia, instrumenty klawiszowe
Artur Rzempołuch – perkusja
Oranżada is a band who go their own way. It leads through meanders of different musical styles. Starting from punk rock and ending with psychedelic and songwriters’ climates. So far their four studio albums have been released. Time has come for a concert album.
The cult Bogart Club where the recordings where made is both the host and the publisher. Project’s moving spirit Przemek Urbański, owner of an unsinkable unit for years included in the most important concert tours, convinced the band to the project and becoming its patron made an album for which many – as it turns out – waited.
In Polish underground music world Oranżada is a sensation and their musical acrobatics done for more than twenty years turns out to be art invaluable. Consistent avoiding of reporter’s lyrics or those embedded in national history is a media suicide, but Oranżada communicate with universal code. The code is easily recognized by a listener who knows and appreciates the achievements of i.e. Legendary Pink Dost, Sun Ra, The Fall or, on the other hand, Can and The Stooges. We have a band existing in media void but still working well and able to play in any place in the world.
Clear associations with German krautrock bands from the 70s are not at all unequivocal. References to the new wave of the 80s, guitar playing of the 90s or alternative bands from the XXI century beginning will follow one another quickly and in different configurations. The references are worth attention, but as soon as after a few beats of each Oranżada concerto you hear completely original music with no less authorial lyrics. Playing live the band lose themselves in performing and extract additional depths.
On a four-side release we find nearly all concertos from “Samsara” album and chosen compositions from the first two albums “Oranżada” and “Drzewa w sadzie zdzikły”. Icing on the cake are concertos....... more
Oranżada to zespół, który podąża własną drogą. Wiedzie ona przez meandry różnych stylów muzycznych. Poczynając od post punka, a skończywszy na psychodelicznych i songwriterskich klimatach. Do tej pory ukazały się cztery płyty studyjne zespołu. Przyszedł czas na album koncertowy.
Kultowy Klub Bogart, w którym dokonano nagrań, występuje tu w roli gospodarza i wydawcy. Spiritus movens projektu, Przemek Urbański, właściciel niezatapialnej jednostki, którą nieodmiennie uwzględniają najważniejsze trasy koncertowe, namówił zespół do projektu i zostając jego mecenasem zrobił płytę, na którą – jak się okazuje – czekało wielu.
W świecie polskiej muzyki undergroundowej Oranżada jest ewenementem, a muzyczna woltyżerka uprawiana od przeszło dwudziestu lat okazuje się sztuką nieocenioną. Konsekwentne unikanie tekstów reporterskich lub z korzeniami w narodowej historii jest medialnym samobójstwem, ale Oranżada komunikuje się za pomocą kodu uniwersalnego. Kodu z łatwością rozpoznawanego przez słuchacza, który zna i ceni dokonania np. Legendary Pink Dost, Sun Ra, The Fall, czy z drugiej strony Can i The Stooges. Mamy tu istniejący w medialnej próżni, a zarazem sprawnie działający band mogący zagrać w dowolnym miejscu na świecie.
Wyraźne skojarzenia z niemieckimi krautrockowymi zespołami z lat 70. nie są wcale jednoznaczne. Odniesienia do nowej fali lat 80., gitarowego grania lat 90., czy alternatywnych zespołów początku XXI wieku będą następowały po sobie szybko i w różnych konfiguracjach. Nawiązania godne uwagi, ale już po kilku taktach każdej oranżadowej kompozycji słyszy się zupełnie oryginalną muzykę z nie mniej autorskimi tekstami. W wersji live zespół zatraca się w wykonaniu i wydobywa dodatkowe głębie.
Na czterostronicowym wydawnictwie znalazły się niemal wszystkie utwory z płyty „Samsara” i wybrane kompozycje z dwóch pierwszych albumów „Oranżada” i „Drzewa w sadzie zdzikły”........ more