muzycy:
Caesar Frazier, Hammond B3
Jonas Kullhammar, tenor saxophone
Johannes Wamberg, guitar
Kresten Osgood, drums
Zasłynął jako klawiszowiec Marvina Gaye'a, do soulowych szlagierów jego autorstwa chętnie sięgali giganci hip hopu, jak Kanye West czy Gangstarr, był wieloletnim partnerem saksofonisty Lou Donaldsona, ale też muzycznym dyrektorem jednej z amerykańskich stacji radiowych, był prezenterem wiadomości, reporterem i gospodarzem audycji radiowych...
Urodzony w Nowym Jorku, młodość spędził na południowym, środkowym zachodzie i zachodnim wybrzeżu, od piętnastego roku życia "żyje na scenie", zarówno jako członek zespołów i orkiestr i jako artysta solowy.
Jego najnowsza płyta to esencja klubowego, soul-jazzowego grania. Fani Jimmy'ego Smitha, Brother Jacka McDuffa, Lonnie'go Liston Smitha i Dona Pattersona, ale też gitarzystów Kenny'ego Burrella, Granta Greena i George'a Bensona, mają powody do radości.
Energetyczny kwartet w składzie Caesar Frazier na Hammond B3, Jonas Kullhammar na tenorze, Johannes Wamberg na gitarze i Kresten Osgood za perkusją pędzi na wysokooktanowym paliwie, złożonym z niepohamowanego luzu, wielkiej radości grania i wielu lat spędzonych na jazzowych scenach. Wspomnę tylko, że Jonas Kullhammar to współpracownik Matsa Gustafssona w Fire! Orchestra i członek fenomenalnego Basement Sessions, z którym wydał kilka płyt w Clean Feed, a drummer Kresten Osgood koncertował i nagrywał z Roscoe Mitchellem, Paulem Bley'em, Lee Scratch Perry'm, Williamem Parkerem, Derekiem Bailey'em, Wadada Leo Smithem, Jasonem Moranem, Oliverem Lake'iem, Johnem Tchicaiem, Timem Bernem, Peterem Brötzmanem, Joshua Redmanem, Bradem Mehldau'em, Dr. Lonnie Smithem czy Samem Riversem.
Ten wieczór w kopenhaskim JazzCup musiał rozgrzać zgromadzoną tam publiczność do czerwoności, eklektyzm w podejściu do materii dźwiękowej, szeroka paleta barw i brzmień, atomowa energia płynąca ze sceny godna jest mistrzów gatunku, a dzięki udziałowi duńskich szeroko-horyzontowych muzyków operują językiem pełnym świeżości i niebywałej spontaniczności. Poziom porozu....... more