KMKZ jest z Mazur, a musarian punk to jest punk z Mazur, w którym wytrawny punkowy meloman bez trudu usłyszy ślad brzmienia polskiej sceny początku lat 90-tych. Wtedy swoją punkową przygodę zaczynała załoga KMKZ. Od tamtej pory grali (i do dziś grają) w wielu innych zespołach, ale priorytetem jest teraz, też mający już kilkuletnią historię KMKZ. Ich nowa (druga, a w zasadzie trzecia) płyta to 14 nowych piosenek.
Krótkich, agresywnych, czasami prosto w pysk, czasami zakręconych. W 1991 roku graliby pewnie z Apatią i Schizmą :), ale ta muzyka jest też jak najbardziej współczesna, a w tekstach usłyszycie echa tego co za oknem w 2023. W KMKZ rolę frontmanki dzierży Aga Karłowicz. I to też znak czasów, że to kolejny zespół w którym najwięcej krzyczy dziewczyna. 30 lat temu takich zadziornych kobiet w polskiej scenie nie było zbyt wiele.