https://youtube.com/playlist?list=OLAK5uy_mG_O2IZQqda0JOo1RQ9CHDrMjTcD8HJiw&si=25pRynO6HzodRhgd

Jeden z najbardziej znanych i cenionych albumów koncertowych w historii skończył niedawno 25 lat. Pierwotna wersja „Roseland NYC Live” grupy Portishead ujrzała światło dzienne w listopadzie 1998 r. Nowe, jubileuszowe wydanie, którego przygotowanie nadzorował zespół jest bogatsze o dodatkowe utwory – „Undenied” i „Numb”, które były wcześniej dostępne jedynie w wersji wideo oraz pełną wersję „Western Eyes”, która wybrzmiewała w napisach końcowych koncertowego filmu. Ponadto fani usłyszą oryginalne wykonania „Sour Times” i „Roads” z Roseland (dotychczasowe wydania „Roseland NYC Live” zawierały nagrania tych utworów z innych koncertów).

"Zawsze miałem w pamięci ten koncert, który zagraliśmy przed wydaniem naszego drugiego albumu To był pierwszy raz, kiedy publiczność usłyszała nowe utwory" - mówi Adrian Utley z Portishead, który nadzorował prace nad reedycją. – "Przygotowaliśmy program koncertu z myślą o zarejestrowaniu i wydaniu tego albumu. Przywiązywaliśmy wielką wagę do orkiestracji i do strony wizualnej. Nagraliśmy ten koncert w nieistniejącej już niestety legendarnej Sali Roseland Ballroom w Nowym Jorku, a później ruszyliśmy w roczną trasę koncertową. Reedycja zawiera trzy niewydane wcześniej utwory i zremasterowaliśmy je tak samo jak materiał znany z pierwotnego wydania" – dodaje.

Podczas koncertu w Roseland Ballroom w 1997 r. muzykom Portishead towarzyszyła 28-osobowa orkiestra. Film i album koncertowy sprzedano w łącznym nakładzie ponad miliona egzemplarzy. W programie występu znalazły się utwory z przełomowego, docenionego nagrodą Mercury debiutanckiego krążka „Dummy” oraz drugiego, imiennego albumu grupy.