Zespół i orkiestra pod dyr. Jana Ptaszyna Wróblewskiego
A psychological drama from the early 1970s about a doctor looking for her place in the modern world. The film, made in Tricity, was illustrated with colorful, multi-dimensional music by Włodzimierz Nahorny - one of the most interesting soundtracks in his career as a composer for cinema. Bossa nova, free jazz, Jan Ptaszyn Wróblewski and Ewa Wanat.
The film, made by Andrzej Jerzy Piotrowski, was not critically acclaimed. It was accused of a mediocre plot drowned in numerous digressions and solutions referring to French or Italian cinema from the 1960s. What was then considered an accusation is now not only the main strength of the film, but also allowed Włodzimierz Nahorny to comprehensively, extremely colorfully illustrate the film with music derived from jazz. , although turning in different directions. There are broad, tastefully arranged themes in which jazz phrases collide with an orchestral arrangement (reminding that it was Nahorny who composed "Her Portrait"), dancing waltzes, sensual bossa novas, but also avant-garde themes or themes veering towards free. The whole thing was performed by leading Polish jazz musicians, conducted by Jan Ptaszyn Wróblewski. The vocals were sung by Ewa Wanat, supporter of Novi Singers.
"From the other side of the rainbow" is released remastered from the original tapes from the archives of the Wrocław Feature Film Studio.
Psychologiczny dramat z początku lat 70. o lekarce szukającej swojego miejsca we współczesnym świecie. Film zrealizowany w Trójmieście ilustrowała kolorowa, wielowymiarowa muzyka Włodzimierza Nahornego – jedna z najciekawszych ścieżek dźwiękowych w jego karierze twórcy na potrzeby kina. Bossa nova, free jazz, Jan Ptaszyn Wróblewski i Ewa Wanat.
Zrealizowany przez Andrzeja Jerzego Piotrowskiego film nie spotkał się z uznaniem krytyki. Zarzucano mu przeciętną fabułę utopioną w licznych dygresjach i rozwiązaniach nawiązujących do francuskiego czy włoskiego kina z lat 60. To, co wówczas uznawano za zarzut nie tylko stanowi teraz główną siłę filmu, ale pozwoliło Włodzimierzowi Nahornemu na wszechstronne, niezwykle kolorowe zilustrowanie filmu muzyką wywiedzioną z jazzu, choć skręcającą w przeróżne strony. Są tutaj szerokie, ze smakiem zaaranżowane tematy, w których jazzowe frazy zderzają się z orkiestrowym anturażem (przypominające, że to właśnie Nahorny skomponował „Jej portret”), roztańczone walce, zmysłowe bossa novy, ale też tematy awangardowe czy skręcające w stronę free. Całość wykonana przez czołówkę polskich jazzmanów, poprowadzoną przez Jana Ptaszyna Wróblewskiego. Wokalizy zaśpiewała Ewa Wanat, podpora Novi Singers.
„Z tamtej strony tęczy” ukazuje się zremasterowane z oryginalnych taśm z archiwum wrocławskiej Wytwórni Filmów Fabularnych. W książeczce obok obszernego tekstu na temat filmu i muzyki znalazły się fotosy z filmu, zdjęcia taśm i reprodukcje plakatów reklamowych. Płyta kontynuuje wspólną serię wydawniczą Wytwórni Filmów Fabularnych we Wrocławiu i GAD Records, prezentującą najciekawsze nagrania muzyki filmowej z archiwów Wytwórni – ukazały się w niej m.in. kompozycje Adama Walacińskiego z serialu „Czterej pancerni i pies” czy kompletna ścieżka dźwiękowa Wojciecha Kilara z „Samych swoich”.