Album HONEY DARLIN' nagrany został w marcu 2010 w Buenos Aires, tuż po zakończeniu minitrasy Paristetris po Brazylii.
Podejścia były dwa - pierwsze do kosza, drugie na płytę. W odróżnieniu od debiutu, który wyprodukowany został samodzielnie, tym razem zespół postawił na współpracę z Panem Producentem. Wybór padł na Eddiego Stevensa, byłego klawiszowca Moloko, obecnie aranżera i muzyka koncertowego Roisin Murphy, który to z radością podjął się tego wyzwania i w okresie letnio-jesiennym zmiksował album w swoim londyńskim studio.
Jako producent, Stevens zachował pazur, szpon czy jakoś tak zespołu, ale jednocześnie zgrabnie go opiłował, nadając mu niezwykłej elegancji. To właśnie ten sprytny soniczny manicure sprawi, że Wasze domowe paczki zamruczą i poproszą o więcej, a kluby, w których Paristetris pojawi się na scenie, obezwładnią publiczność mocą, siejąc zniszczenie i pokój.
A skoro o elegancji mowa, to oprócz bangera "Generic Man" czy transowego-inaczej "Baby Feels Like Shit" na HONEY DARLIN' usłyszeć można trzy, niebywale piękne w swojej klasyce ballady, przywołujące na myśl malownicze kompozycje artystów takich jak Tom Waits, Angelo Badalamenti czy Kate Bush.