Zagadkę "Młynka Kawowego" próbowano rozwikłać na festiwalach filmowych i przy radioodbiornikach. Próby nasiliły się, kiedy "MK" trafił na listę przebojów Trójki. Wygląda na to, że wreszcie sprawa znalazła szczęśliwy finał. Widzowie TVP mają wciąż okazję, aby zobaczyć znakomity serial dokumentalny "U nas na Pekinie" w reżyserii Ewy Borzęckiej. Autorem muzyki, w tym kultowego już "Młynka Kawowego", jest Janusz Grzywacz. "U nas w Pekinie" to poruszająca historia mieszkańców upadającej, warszawskiej kamienicy przy ulicy Złotej 83. Ewę Borzęcką, reżyserkę filmu najbardziej zajmują ludzie, którzy bywają bezradni, biedni i nie przepadają za kapitalizmem. Potrafi ich znakomicie sportretować bez cienia sentymentalizmu. Borzęcka jest również m. in. autorką pamiętnego dokumentu "Arizona" o mieszkańcach byłego PGR raczących się tanim winem. Jak w jednym z wywiadów przyznaje Borzęcka młynek jest metaforą życia, które nas przemienia, zwalcza, czasem pokonuje. W kontekście historii z ulicy Złotej piosenki Młynka do tekstów Dymnego, Wołka i Witkacego z pewnością nabiorą nowego, poruszającego znaczenia.