O Tomie Brosseau można powiedziec że w prostej lini jest spadkobiercą amerykańskiej tradycji folku i blues`a. Artysta zdaje się sięgać samych korzeni tej estetyki, pieśni Woody Guthriego a w dalszej kolejności Boba Dylana. W swerze literackiej Brosseau także pozostaje wierny klasycznym wzorcom. Śpiewając o utraconej miłości w swoich poetyckich obserwacjach zbliża się do klasyków amerykańskiej literatury Johna Fante, F Scotta Fitzgeralda i Johna Steinbecka. Warto dodać że ten znakomity album produkował John Parish, wieloletni współpracownik PJ Harvey, znany też z doskonałych płyt własnego autorstwa. Fani Americany będą usatysfakcjonowani.