„wh0wh0 potrafi jednoosobowo wykreować karkołomne przebiegi o intensywności nagrań Autechre czy Aphex Twina. I to takie, których chce się w nieskończoność słuchać, a nie jakieś puste przebiegi, które są cyrkową, techniczną sztuczką”. – Bartek Chaciński
„W 40 minut robi przelot przez europejskie sceny elektroniczne, inspirowany katalogami Kompakt, Ninja Tune czy Warp Records. Z tą różnica, że tam gdzie twórcy elektroniki za bardzo zawierzają swoje powodzenie oprogramowaniu i nowym technologiom, a zbyt duża ilość sprzętu nie przynosi im dobrych rezultatów, on gra całą muzykę tworzy na żywo za pomocą perkusji. Ale tak jakby miał cztery ręce, wszystkie swoje”. – Jakub Knera
Na płycie znajduje się osiem utworów, będących wynikiem poszukiwań i eksperymentu. Jest tu szerokie spektrum muzyki, nie tylko elektronicznej. Kompozycje ocierają się o brzmienie wielu odległych od siebie artystów – w jednym momencie brzmią euforycznie jak Hudson Mohawke czy TNGHT, by w kolejnym zaskoczyć spokojnymi repetytywnymi pasażami, przywodzącymi na myśl utwory Steve’a Reicha. Słyszalne są wpływy od footworku, trapu, hip-hopu, przez techno, ambient i math rocka, po elektroniczną dekonstrukcję oraz awangardę. Na tej płycie jest pełen wachlarz stylistyk – od abstrakcyjnych po niemal piosenkowe.
Całkowicie solowe wykonanie wymagało kompleksowego spojrzenia na każdą kompozycję. To z kolei zaowocowało wyważonymi proporcjami, odpowiednim doborem efektów, staranną strukturą dźwięków i nieszablonowością elektronicznych bitów (albo wręcz ich brakiem). Każdy utwór wykonany został w całości na perkusji elektro-akustycznej. Wszystkie sample, składowe harmoniczne i perkusyjne przypisane zostały do różnych stref bębnów akustycznych. Pozwoliło to wydobywać odrębne sekwencje dźwięków w zależności od miejsca uderzenia w jeden z werbli – centrum, kraniec lub obre....... więcej