Baritone Saxophone – Waldemar Leczkowski
Bass Guitar, Bass – Marcin Pospieszalski
Drums – Andrzej Ryszka
Flute, Leader – Krzysztof Popek
Guitar, Soloist – Andrzej Urny (tracks: B3), Grzegorz Kapołka (tracks: B1)
Keyboards – Zbigniew Jakubek
Percussion – Krzysztof Zawadzki
Piano, Keyboards – Wojciech Niedziela
Soprano Saxophone, Alto Saxophone – Alek Korecki
Tenor Saxophone – Adam Wendt, Włodzimierz Kiniorski
Trombone – Bronisław Duży, Grzegorz Nagórski
Trumpet – Antoni Gralak, Piotr Wojtasik, Robert Jakubiec, Robert Majewski
Violin, Soloist – Henryk Gembalski (tracks: A3)
Recorded at Polish Radio Poznań Studio,
September 1986
Oto pierwszy album formacji, która przebojem wdarła się na polską scenę jazzową w drugiej połowie lat 80. Materiał ten nagrany został kilka miesięcy po sensacyjnym debiucie Young Power na wrocławskim festiwalu Jazz nad Odrą w 1986 roku i wydany rok później przez Polskie Nagrania jako jedna z ostatnich pozycji historycznej serii Polish Jazz.
Występ na Jazzie nad Odrą miał być tylko jednorazowym fajerwerkiem, ale siła rażenia była tak duża, że zespół przekształcił się w regularną formację i stał się atrakcją największych festiwali. Już sama nazwa zespołu zawierała w sobie manifest i wyzwanie. W panującej u nas po stanie wojennym atmosferze apatii, szarzyzny, ogólnego zastoju i rozczarowania pojawienie się Young Power oznajmiało zryw młodego pokolenia, zastrzyk świeżej krwi, energii, witalności, fantazji i humoru.
A muzyka? Było w niej wszystko, czego słuchali, czym się fascynowali, czym byli nasyceni. To był stylistyczny misz-masz, kalejdoskop wielu różnych elementów. Jazz-rock i fusion, free i modal, rhythm and blues, soul, rock and roll, heavy-metal, punk rock, rytmy afro-kubańskie, reggae. Duch rock and rolla, atomowy wykop, freejazzowa wolność, bluesowy feeling, hardbopowa finezja i latynoska zwiewność.
„Nasz zespół narzuca publiczności swoją koncepcję w sposób bardzo widowiskowy, nie dający słuchaczom szans przez natężenie dźwięku, natłok wydarzeń, poprzez granie rzeczy czasem ryzykownych, poprzez element zaskoczenia i takie tempo, że nie ma czasu nad niczym się zastanowić – podobnie jak akcja w filmach Stevena Spielberga”. Po prostu „Młoda Siła”!. Reedycja vol. 72 serii Polish Jazz ukazała się także w limitowanej wersji LP na czerwonym krążku z czarnymi rozbryzgami i komentarzem Pawła Brodowskiego na wewnętrznej kopercie.