Nagrania jednego z najważniejszych zespołów muzycznych na świecie – The Ramones w wersjach przygotowanych przez 20 polskich wykonawców!
Ścisła czołówka rodzimego punk rocka, każdy podszedł do wykonywanego przez siebie utworu z ogromnym zaangażowaniem, przygotowując go tak by zawierał elementy charakterystyczne dla wykonawcy a jednocześnie nie odbiegał od stylistyki legendy!
Słuchając płyty nie można się nudzić, ostre dźwięki, mocne gitary, ale także indiański duch i nostalgia za latami ’80 zeszłego wieku, to wszystko na pierwszej w Polsce płycie Tribute to Ramones. Cześć utworów nagrywana była specjalnie na tą składankę!
Ta muzyczna petarda swoje premierą będzie miała podczas koncerty Markyego Ramona w krakowskim klubie Lochness 28.10.10!
A tak o swojej fascynacji muzyka The Ramones opowiada Wojtek Wojda z zespołu Farben Lehre:
- Uważam RAMONES'ów za jedną z najbardziej ponadczasowych i melodyjnych kapel w historii szeroko rozumianej muzyki rockowej. Grali prosto, ale ze sporym wykopem i dawką pozytywnej energii, a jednocześnie do samego końca sprawiali wrażenie wiecznie młodych chłopaczków z nowojorskiego podwórka.
RAMONES to kapela, która wytyczyła szlaki dla większości współczesnych zespołów punkowych, m.in. tych obecnie popularnych, rodem z Kalifornii. Nie ukrywam, że ich twórczość od zawsze miała (obok Sex Pistols i the Clash) niebanalny wpływ na muzyczną drogę FARBEN LEHRE, dlatego już dawno temu wykonywaliśmy "Somebody Put Something in My Drink", a ostatnio sięgneliśmy po krótki, zwięzły i bardzo dynamiczny song "Blitzkrieg Bop", z ich nieśmiertelnym znakiem rozpoznawczym czyli Hey Ho!!! Let's Go!!! Doskonale sprawdza się na początku koncertów i w ogóle ma w sobie to "coś", co wyróżnia RAMONES w tłumie tysiąca kapel. Jako ciekawostkę dodam, że w połowie lat 90-ych graliśmy na kilku koncertach jeszcze jeden kawałek owego kwartetu, zatytułowany "Crummy Stuff"...