Wznowienie najlepszej wg krytyków, gamoni, krasnoludków oraz wg samego zespołu płyty nagranej w 2006 roku, a wydanej w formie CD-R w 2007 pod egidą Salut Rec.
Nasiono Records prezentuje drugą jej edycję. Białą jak dwóch białych. Białą jak wymarzone święta Bożego Narodzenia. Białą jak teledysk ją promujący.
I co najważniejsze, wzbogaconą o dwa anielskie głosy: Joanny Kuźmy oraz Anny Szuchiewicz.
Kolektyw muzyczny Karol Schwarz All Stars chyba jak nikt w tym kraju zasługuje na to, żeby w końcu ktoś ich i "odkrył" i docenił. Nowa płyta może być przełomem w ich karierze, bo te 73 minuty brudnej psychodelii to najlepsza rzecz jaka w tym roku ukazała się na polskiej scenie alternatywnej. Aż się nie chce wierzyć, że materiał nagrano na żywo w trzy dni. Zespół imponuje dojrzałością brzmienia i klarownością wizji. Przestrzenne, ambientowe gitary budzą skojarzenia z Yellow6, a delikatne kliki i trzaski z artystami rodem z Morr Music. KSAS nie boją się sięgać także po noise, a wszystko razem tworzy zaskakująco spójną całość, do której pasują nawet wiersze Rafała Wojaczka. "100 filmów" to kolejny logiczny krok w rozwoju zespołu, który bez wątpienia stworzony jest do rzeczy wielkich. Tak jak oni nie gra u nas nikt! — Patryk Balawender, Machina nr 16/2007
100 filmów” to materiał niemal w całości improwizowany, nagrany na żywo w Łosienicach. Z kilku godzin materiału Karol Schwarz wydestylował 73 minuty krwistej, psychodelicznej muzyki. Brzmienie „100 filmów” oparte zostało o analogowy groove generatora - automatu perkusyjnego, którego brzmienie wykorzystywały przedtem zespoły: Szelest Spadających Papierków oraz Prawatt. Czasem był to delikatny click&pop, na bazie którego powstawały słodkie melodyjki nawiązujące m.in. do stylistyki „Morr Music”, czasem finezyjnie utkana struktura przywołująca dokonania Jana Jelinka, czasem miażdżący kości noise, którego nie powstydzi....... więcej