"Zawsze zależało mi na wykreowaniu choć niewielkiej przestrzeni oderwanej od rzeczywistości, lecz posklejanej z jej strzępów. Artificial Field Recordings to najbardziej abstrakcyjna z tych prób, pozbawiona głównych bohaterów, stworzona tak by każdy mógł ją zaludnić według własnego uznania. "
Artificial Field Recordings to już szósty album wydany przez Mirta solo. Powraca na nim fascynacja nagraniami terenowymi, ale rozumianymi nie jako tło dla muzycznych eksploracji, czy środowisko, w którym są one osadzone. Samych field recordings na tej płycie słychać stosunkowo niewiele zastępuje je muzyka złożona z elektronicznych i akustycznych dźwięków na wzór repetytywnych, stłumionych pomruków miejskich aglomeracji i chaotycznie pulsujących dzikich krajobrazów stopionych w jednolitą całość. Jak zwykle jest to zupełnie fikcyjny obraz, tkany jedynie ze strzępów rzeczywistości. Elektroniczne drony i preparacje mieszają sie z dźwiękami gitary, trąbki i drobnych perkusjonaliów.