Głos Dietera Meiera znamy z nagrań duetu Yello, który ten szwajcarski milioner założył z Borisem Blankiem pod koniec lat siedemdziesiątych. Teraz, w wieku 69 lat, zdecydował się wydać swój pierwszy album solowy.
Zarówno jako performer, muzyk, jak i reżyser, Dieter Meier nie lubi rutyny i życia z dnia na dzień. Konsekwentnie podejmuje nowe wyzwania.
Najnowszym jest jego solowy album, który nazwał Out Of Chaos – odnosząc się do teorii chaosu, w której – przynajmniej teoretycznie – wszystko jest możliwe w każdej chwili. Dieter przygotowywał ten album na przestrzeni ostatnich kilku lat. W końcu uznał, że jego dzieło jest gotowe do pokazania światu. Meier zabiera nas w podróż, proponując nieustannie zmieniającą się przygodę, w której mrok rozświetlają jasne światła reflektorów. Wszystko zaczęło się od trasy towarzyszącej promocji filmu Touch Yello, podczas której zainspirowany przez swojego wieloletniego berlińskiego przyjaciela Marcusa Herolda, wykonywał nowe utwory z towarzyszeniem jazzowego skrzypka Tobiasa Preisiga i gitarzysty Nicolasa Rüttimanna.
Poza dwoma wyjątkami (w Londynie i Nowym Jorku), Meier nie występował z Yello na żywo. Dlatego to doświadczenie okazało się dla niego fascynującym i zainspirowało do pisania nowych utworów. Kiedy Herold zaprosił do udziału w projekcie perkusistę grupy Nick Cave And The Bad Seeds- Thomasa Wydlera oraz pianistę Ephrema Lüchingera, nowe wersje piosenek składających się na Out Of Chaos zostały zaprezentowane na żywo między innymi podczas Montreux Festival i w berlińskim Volksbühne.
Latem 2013 roku Meier w końcu natrafił na berlińską trójkę producentów z otwartymi umysłami: Nackta (Warren Suicide, Apparat Band), Bena Laubera (Apparat Band) i T.Raumschmiere'a. Wszyscy trzej byli wielkimi fanami dorobku Dietera i razem z muzykami do tej pory zaangażowanymi w projekt zamknęli się w Chez Chérie Studios w Neukölln, by przedyskutować, zaaranżować i na drodze improwizacji dopracować materi.......
więcej