Płyta, zatytułowana "New Ways to Feel Bad", zawiera 13 gitarowych utworów, które powinny przypaść do gustu fanom Pixies, Husker Du i Guided by Voices.
Zespół powstał w listopadzie 2015 roku. "Początek Guiding Lights był inny niż ma to miejsce w przypadku typowych zespołów, gdzie najpierw jest zespół, a potem piosenki – u nas ta kolejność była odwrócona - pracowaliśmy na w miarę dobrze dopracowanym materiale. Natomiast nowe kompozycje, które gramy teraz na koncertach, są już w pełni dziełem zespołu. Naszą motywacją wtedy i teraz jest granie dobrych, szybkich piosenek. Wszyscy jesteśmy fanami zespołów, które niekoniecznie były znane i sławne, ale miały dobre piosenki i właśnie za nie się je szanuje i pamięta" - tłumaczą muzycy.
Guiding Lights opisują swoją muzykę jako "primate punk" i motyw człekokształtnych przewija się przez twórczość zespołu już od jakiegoś czasu, co można zaobserwować nie tylko po tytułach piosenek, ale również patrząc na okładkę "New Ways to Feel Bad". "Małpy człekokształtne są prywatną obsesją gitarzysty i wokalisty Łukasza Ciszaka, który czytać uczył się na komiksach o Tytusie. Gdyby ta mania nie została w porę powstrzymana, to zespół nazywałby się Other Apes. Chcielibyśmy zwrócić uwagę na to, w jak zły sposób traktuje się małpy człekokształtne, np na ginącą populację orangutanów lub laboratoryjne szympansy z New York Blood Center, porzucone na wyspie u wybrzeża Liberii – jeden z nich jest na naszej okładce. Co do 'primate punk' i 'chimpanzee violence' to są to takie nieśmieszne żarty z etykietek – można przykładowo interpretować to w taki sposób, że jest to punk/power violence grany przez człekokształtne. Tak naprawdę to często określamy się jako 'normcore' i 'garage folk' – bo gdyby zabrać nam przestery, brzmielibyśmy jak anti-folkowe zespoły z początku lat 90. I mogłoby się wydawać, że każda piosenka to próba napisania 'Dear Catastrophe Waitress'" - rozjaśniają sprawę członkowie Guiding Lights.
Wi....... więcej