DLA FANÓW: Kanye West, Raper Orzech, Lee Perry, Noisia, POLOVIRUS
EKSPLOROWANE GATUNKI: hip-hop, reggae, dub, disco, electro, alternatywa
Poezja napina bicepsy!
Koniec ze stereotypowym podziałem na chuderlawych artystów i tępych mięśniaków! Od chwili, kiedy trójmiejscy muzycy i kulturyści rozpoczęli pracę przy wspólnym projekcie, określenie KULTURA FIZYCZNA nabrało zupełnie nowego znaczenia!
„Poezja Kulturystyczna” to nie jest muzyka dla mięczaków. Każdy z utworów na tej płycie, jest jak kolejne ćwiczenie wzmacniające. Zrobisz pełną serię – jesteś gość. Powtórzysz – szacun. Ale dopiero regularne słuchanie wywoła w tobie zmianę, pozwalając nabrać tężyzny zarówno cielesnej, jak i duchowej.
Ciężkie słowa
Wszystko zaczęło się od niezwykłego bloga – ciezkieslowa.pl, na którym Janusz, kulturysta z gdańskiego osiedla Żabianka, zaczął publikować swoje wiersze. Już sam fakt publikacji wymagał nie lada odwagi – ukazywał przecież i odsłaniał na ewentualne ciosy „miękkie podbrzusze” sportowca. Więcej: ujawniały jego artystyczną duszę, a przecież wiadomo, że ciosy w duszę są najtrudniejsze do obrony i przy tym najbardziej bolesne. Janusz jednak, niepomny na krytykę, publikował kolejne utwory, poświęcając je swojej życiowej pasji, czyli ćwiczeniom na siłowni.
Od słów do czynów
Wiersze Janusza w krótkim czasie stały się lokalną ciekawostką. Zainteresowali się nimi m.in. trójmiejscy muzycy związani z wytwórnią Nasiono Records, którzy w 2012 roku stworzyli muzykę do kilku wierszy i zaprezentowali je w koncertowej formie podczas festiwalu Streetwaves (koncert stanowił muzyczną oprawę meczu piłki nożnej Muzycy-Literaci). A ponieważ pomysł spodobał się publiczności, pojawił się pomysł współpracy z Januszem i przygotowania wspólnej płyty.
Music for the Muscles
„Poezja Kulturystyczna” to właśnie efekt tej....... więcej